Tłumaczenie symultaniczne – czy słusznie uważane jest za najtrudniejsze?
Obecnie tłumaczenie symultaniczne zyskuje na popularności. Stale rozwijający się świat, liczne spotkania ludzi z całego świata i z różnych kultur na ogromnych wydarzeniach stwarzają często, że potrzebny jest tłumacz. Rozwiązaniem jest działalność branży translatorskiej. Nie każdy jednak będzie w stanie wykonywać ten zawód wysokie wymagania i długi okres przygotowania mogą zniechęcać większość z nas. Ale dlaczego nie spróbować?
_
Tłumaczenie symultaniczne – co to właściwie jest?
Czy kiedykolwiek słyszałeś o takim rodzaju tłumaczenia? Może zastanawiasz się właśnie, co to tak naprawdę jest? Oto odpowiedź. Tłumaczenie symultaniczne (z łac. simultaneus = jednoczesny), inaczej tłumaczenie równoczesne jest to rodzaj przekładu ustnego, w przypadku którego wypowiedź jest tłumaczona w sposób ciągły bez przerywania osobie mówiącej. Teraz już wiesz, dlaczego jest nazywane jednoczesnym, lub równoczesnym. Przy tłumaczeniu ustnym bardzo ważne jest przekazanie treści w jak najbardziej zrozumiałej formie. Nie jest tak ważne dobieranie najbardziej precyzyjnego odpowiednika tłumaczonego zdania lub słowa.
Mamy dwa rodzaje tłumaczenia jednoczesnego:
- Tłumaczenie symultaniczne ze sprzętem elektronicznym – użycie tej metody ma miejsce gdy prelegenci mówią do mikrofonów, następnie tłumacze odbierają dźwięk za pomocą słuchawek i wypowiadają zinterpretowany tekst do mikrofonów. Dźwięk w języku docelowym dociera do słuchaczy za pomocą słuchawek.
- Tłumaczenie szeptane – to tłumaczenie symultaniczne bez sprzętu. Działa podobnie jak to ze sprzętem, ale w tym przypadku nie używa się mikrofonów ani słuchawek. Tłumacze siadają obok osób, które nie rozumieją języka źródłowego i szepczą do uszu tłumaczenie.
_
Historia tłumaczeń równoczesnych
Tłumaczenie symultaniczne znane jest od lat 20. XX. wieku. Jednak oficjalnie za jego początek uznaje się Procesy Norymberskie (1945–1946), kiedy wykorzystano cztery języki urzędowe: angielski, niemiecki, francuski i rosyjski. To właśnie podczas tego wydarzenia postanowiono zmienić technikę tłumaczenia z konsekutywnego (czyli takiego, kiedy tłumacz przekłada wypowiedź na inny język, ale dopiero, gdy mówca zakończy swoją wypowiedź) na symultaniczne. Początkowo w Europie zachodniej tłumacze symultaniczni dokonywali przekładu tylko na swój język ojczysty, ponieważ uważano, że jedynie język ojczysty umożliwia wyrażenie się w sposób naturalny. Wtedy też zaobserwowano, że dotychczasowi doświadczeni tłumacze konsekutywni mieli problemy z tłumaczeniem symultanicznym, ponieważ zastygali w bezruchu, kiedy odpowiednie słowo nie przychodziło im do głowy. Było to spowodowane tym, że tłumaczenia uczy się jak jazdy samochodem. Najważniejsza jest praktyka i trening.
_
Kiedy tłumaczenie równoczesne jest najlepszą opcją?
Ten rodzaj przekładu jest bardzo przydatny, np. podczas bardzo dużych wydarzeń, konferencji, czy też przemowy polityków. Pozwala on na tłumaczenie bez wchodzenia w zdanie mówcy, co jest bardzo dużym plusem. Tłumacze zazwyczaj siedzą w dźwiękoszczelnych budkach, co ogranicza zbędny hałas z zewnątrz i daje okazję do skupienia się na pracy. Do dyspozycji mają komputery, aby zyskać dostęp do dokumentów wykorzystanych podczas konferencji, a także bazy terminologii specjalistycznej. Dźwięk jest rozprowadzany poprzez słuchawki, z których korzystają słuchacze. Następnym razem oglądając np. obrady Komisji Europejskiej lub inne międzynarodowe spotkanie w telewizji zwróć uwagę, że prawie każdy z obecnych tam członków ma do dyspozycji słuchawki.
_
_
Tłumacz symultaniczny – wymagania
Powinieneś wiedzieć, że nie jest to praca dla każdego. Tłumacz ustny powinien nie tylko znać bardzo dobrze język obcy, ale też mieć nerwy ze stali, ponieważ jest to bardzo stresująca praca. Praca ta to aktywne słuchanie, rozumienie, oraz tłumaczenie na język docelowy w tym samym czasie. Wymagana jest więc podzielność uwagi, odpowiedzialność, wysoka koncentracja, refleks, a dodatkowo dobra dykcja. Tłumaczeniem zawsze zajmują się na zmianę dwie osoby zmieniające się co pół godziny, ponieważ poziom skupienia i stresu podczas ich pracy jest porównywalny do poziomu napięcia pilota samolotu pasażerskiego. Zazwyczaj tłumacze osiągają tempo przekładu od 100-120 słów na minutę, a opóźnienie pomiędzy usłyszeniem tekstu, a jego wypowiedzeniem w innym języku to przeważnie 2-4 sekundy. Sporządzanie notatek zajmuje więcej czasu, niż mówienie, jednak w przypadku tłumaczeń nie może aż tyle trwać. Tłumacze mają opanowane techniki ich przygotowywania.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Tłumaczy Konferencyjnych (The International Association of Conference Interpreters ) utożsamia z tłumaczem symultanicznym następujące cechy:
- Doskonała znajomość języka ojczystego
- Ukończone studia wyższe magisterskie dot. języka obcego (np. filologia)
- Znajomość kultury krajów
- Umiejętność koncentracji i skupienia
- Spokój
- Takt
- Poczucie humoru
_
Utrudnienia w tłumaczeniu jednoczesnym
Czynnikami, które mogą utrudnić pracę tłumacza są: znaczna wada wymowy u mówcy, co utrudnia przekaz informacji do odbiorców, niespodziewane zmiany tematów wystąpień, wadliwy sprzęt i różnica w gramatyce między językiem wyjściowym a docelowym. Bardzo ważną uwagą jest też to, że tłumacz symultaniczny MUSI słyszeć swój głos, ponieważ jeśli tak nie jest, to zaczyna mówić bezsensownie. Można to bardzo łatwo sprawdzić zatykając sobie uszy i nagrywając to, co mówimy. Kolejnym utrudnieniem mogą być konferencje, których uczestnicy oraz prelegent mają większą wiedzę niż tłumacz, a poruszane są bardzo specjalistyczne tematy np. medyczne czy techniczne. Może także zaistnieć sytuacja, w której np. tłumacz dokonuje przekładu rozmowy pomiędzy lekarzem (w większości przypadków ma on bardziej zaawansowane i wyszukane słownictwo) a pacjentem. Wtedy tłumacz musi dostosować odpowiednie słownictwo do każdej z osób.
_
Tłumaczenie równoczesne – Jak przygotować się do takiego zawodu?
Po pierwsze, im wcześniej zaczniesz naukę języka, tym szybciej osiągniesz cel. Obecnie można znaleźć wiele kursów oraz ofert studiów językowych, które mogą w znacznym stopniu pomóc w drodze do zawodu tłumacza. Niezbędny jest także przede wszystkim trening, więc jak widać droga do zawodu tłumacza jest dość trudna i wymagająca.
To jest właśnie powód, dlaczego powinieneś zacząć myśleć o swojej przygodzie z językiem już teraz. Wkładając więcej wysiłku w swój rozwój obecnie, będzie o wiele łatwiej w przyszłości. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej o tłumaczeniach.
Poznaj nas lepiej